Jednak ważne jest, aby zacząć budować swoje życie w taki sposób, który pozwoli nam żyć naszą Prawdą i utrzymywać Świadome Szczęście – zbudowane na tej Prawdzie, wypełniające nasz Umysł spokojem a Serce radością, pozwalające nam rozkwitnąć fizycznie i emocjonalnie oraz doświadczać spełnionego Pięknego Życia. Skoro tutaj jesteś, to prawdopodobnie chcesz dokonać jakieś zmiany w życiu. Być może chcesz coś zmienić, ale nie wiesz, w którą stronę pójść. Boisz się zrobić pierwszy krok w pożądanym kierunku. Możliwe, że od dawna myślisz o ważnych zmianach w swoim życiu, ale ciągle odkładasz je na bliżej nieokreślone „jutro”. A nawet jeśli nie chcesz niczego zmieniać, to może po prostu zastanawiasz się czasem nad tym, co zrobić, by być bardziej szczęśliwym i czerpać więcej radości z życia?Pewnie zapytasz, a kto nie chciałby zmieniać swojego życia na lepsze? Czytałem gdzieś, kiedyś, że zmiany w życiu człowieka następują średnio co 7 lat. Nie wiem, jak jest u Ciebie, ale ja mam wrażenie, że im starszy jestem, tym więcej jest u mnie tych zmian w życiu. A ostatnie 10 lat jest jedną wielką zmianą. 🙂Dzisiaj chcę opowiedzieć Ci o jednym z punktów zwrotnych w moim życiu. Doprowadził mnie on do wielu refleksji, dzięki którym czytasz te słowa. A także postawił przysłowiową kropkę nad „i” w mojej życiowej misji. Być może znajdziesz w tej historii inspirację dla jest dobry moment, żeby zacząć wszystko od pewnością zdarza Ci się poświęcać na rzecz innych, zaniedbując przy tym siebie. Wpadać w wir codziennych obowiązków a ważne sprawy odkładać na później. Albo mierzyć się z niezliczoną ilością kłód i przeszkód, jakie „życie rzuca Ci pod nogi”.Coraz bardziej się starasz, coraz więcej bierzesz sobie na głowę i coraz bardziej się spieszysz. Próbujesz być coraz silniejszy. I niby wszystko jest w porządku, to jednak czujesz, że czegoś Ci brakuje. Twoje życie nie do końca wygląda tak, jakbyś to samo co Ty, kiedy kolejny rok z rzędu próbowałem realizować swoje postanowienia. Przepisując długą listę celów na nowo, obiecywałem sobie, że tym razem będzie inaczej. Postanawiałem, że będę mniej pracował, bardziej zadbam o siebie, bliskich i przyjaciół. Wprowadzę zmiany w życiu i znajdę czas na wszystko!W końcu moja frustracja urosła do tego stopnia, że naprawdę zapragnąłem coś zmienić w życiu. Zacząłem mocno inwestować w siebie, jeździć na szkolenia, czytać książki, blogi i wartościowe czasopisma. Stawiałem sobie nurtujące pytania i szukałem na nie pewności siebie, zacząłem mądrzej pracować, efektywniej realizować swoje zadania i planować czas. A także inaczej podchodzić do wielu spraw oraz żyć w zgodzie z sobą i swoimi wartościami. W końcu rzuciłem (pierwszy raz) swoją pracę, rozstałem się ze swoją ówczesną partnerką, zdałem maturę, rozpocząłem studia i zacząłem wszystko od nowa. Pomyślałem, że może to jest czas na zminę życia na lepsze. Miałem wtedy 34 nie jest za późno na zmiany w życiu i zawsze jest dobry czas na zmianyTrzeba żyć natychmiast. Jest później, niż się wydaje!W niedługim czasie moje zarobki poszybowały w górę. Przestałem przejmować się wieloma sprawami, zacząłem realizować swoje pasje i budować lepsze relacje z ludźmi. A ponadto zrzuciłem prawie 20 kilogramów i zacząłem zdrowiej żyć. Zmiany w życiu następowały jedna za coraz większe zadowolenie z życia i byłem coraz bardziej szczęśliwy. Aż tu nagle w czerwcu 2015 roku wydarzyło się coś, co między innymi doprowadziło do powstania tego bloga. Było to również powodem porzucenia przeze mnie pracy po raz drugi. W zasadzie tym razem, to ona rzuciła mnie – ale to temat na osobny wpis. 🙂Zdiagnozowano u mnie guza ślinianki to dość rzadka i trudna do zoperowania bez skutków ubocznych odmiana będę opowiadał Ci o tym, że przeżyłem traumę w związku z tą wiadomością, bo tak nie było. Odczuwałem jakiś dziwny spokój, pomimo że kilkanaście lat wcześniej straciłem brata przez nowotwór mózgu. A może po prostu zadziałał jakiś mechanizm obronny? Być może w pewien sposób wypierałem tę myśl, że niebawem mogę umrzeć. Sam nie później leżałem w szpitalu. Oczekiwałem swojej kolejki na operację. Dni mijały powoli, a ja miałem mnóstwo czasu na przemyślenia, podsumowania oraz zastanawianie się nad sensem swojego życia. Zastanawiałem się: Co jest dla mnie naprawdę ważne? Jakie zmiany w życiu wprowadzę, jeśli przeżyję operację? I jaki jest mój życiowy cel?Chyba najbardziej obawiałem się tego, że już nigdy nie zobaczę swojej córki. Nie będę mógł być przy niej, kiedy zacznie wchodzić w dorosłe życie i wspierać jej w trudnych końcu wybiła „godzina zero” i przyszedł czas operacji. To był kolejny dzień, w którym moja operacja z uwagi na przedłużające się inne zabiegi, była przekładana. Czułem się trochę jak w dniu świstaka. Trzeci raz z rzędu to samo. Poranny prysznic, „kubraczek” operacyjny, wizyta lekarska, ścisła dieta, kroplówka i oczekiwanie na swoją kolej. Trochę zaczynało mi się dłużyć. Miałem wrażenie, że przeanalizowałem już całe swoje życie, wybaczyłem wszystkim i rozliczyłem się z popełnionych głupich rzeczy przed samym końcu do pokoju wjechało łóżko i pani pielęgniarka zaprosiła mnie w podróż na salę operacyjną. Pamiętam, jakby to było wczoraj. Ten moment, w którym poczułem chłód, jaki panował w pomieszczeniu. Niczym w kostnicy! Chyba pierwszy raz pomyślałem, że naprawdę mogę umrzeć i po raz pierwszy zacząłem się bać. Patrząc z perspektywy leżącego, czekającego na operację pacjenta, przypomniały mi się wszystkie filmy, w których główny bohater traci przytomność. Następnie przygląda się już jako obserwator z boku, jak lekarze walczą o jego życie. Na monitorze EKG widać tylko prostą linię a salę operacyjną przeszywa długi, ciągły dźwięk…W końcu zapadem w głęboki sen…Jakież było moje zdziwienie, kiedy po kilku godzinach obudziłem się trochę obolały, ale bez śladu po nowotworze (no prawie :)) i bez uszczerbku na zdrowiu. Później okazało się, że nowotwór nie był złośliwy i dostałem od życia kolejną ta sytuacja uświadomiła mi, że nie jestem niezniszczalny i że mój czas na ziemi jest ograniczony. I że jeśli nie zacznę wprowadzać zmian w życiu, to mogę nie zdążyć zrealizować tego, co bym chciał. Po operacji miałem sporo czasu, aby wrócić do przemyśleń. I być może zabrzmi to banalnie, ale na nowo zdefiniowałem, co chcę w życiu robić oraz jak wyobrażam sobie dalszą tego, że pewnego dnia będę martwy jest jednym z najważniejszych narzędzi, jakie pomogły mi w podjęciu największych decyzji mojego życia. Prawie wszystko – zewnętrzne oczekiwania wobec ciebie, duma, strach przed wstydem lub porażką – wszystkie te rzeczy są niczym wobec śmierci. Tylko życie jest naprawdę ważne. Pamiętanie o tym, że kiedyś umrzesz jest najlepszym sposobem jaki znam na uniknięcie myślenia o tym, że masz cokolwiek do stracenia. Już teraz jesteś nagi. Nie ma powodu, dla którego nie powinieneś żyć tak, jak nakazuje ci serce. Steve jest misją, a nie ścieżką kariery! Zmiana życia na lepsze!Jednym z tych pomysłów było właśnie założenie bloga. Pomyślałem sobie, że skoro nie będę żył wiecznie, to mogę nie doczekać wejścia córki w dorosłe życie (mam nadzieję, że będzie inaczej :)). Pomyślałem, że zmiana życia jest konieczna i stwierdziłem, że może warto coś zrobić, aby być przy niej w „inny sposób” oraz zostawić trochę wartościowych wskazówek na przyszłość. Tak, aby mogła w każdej chwili po nie sięgnąć. To był najważniejszy celem, jaki przyświeca temu blogowi, jest: zebranie, pogłębienie i poukładanie własnej wiedzy oraz przemyśleń i doświadczeń w najważniejszych obszarach życia. W możliwie jak najprostszy i skondensowany trzecie, od dawna słyszę od znajomych, abym coś zrobił ze swoją wiedzą i doświadczeniem. Sugerują, żebym napisał książkę albo wspierał rozwój innych ludzi na szerszą skalę. Kto wie, być może treść tego bloga będzie podwaliną do czegoś większego? Inspirowanie i wspieranie w rozwoju innych jest tym, co sprawia mi największą przyjemność. Mam więc nadzieję, że Ty również bardzo skorzystasz, będąc tutaj ze powodem, jest chęć zdobycia nowych doświadczeń i nauczenia się czegoś zupełnie od nowa. To taki sprawdzian, czy nie mając w czymś żadnego doświadczenia i żadnych umiejętności, w samym środku własnego życia można zbudować coś od zera i osiągnąć sukces. O moich doświadczeniach i pomysłach na to, jak zamierzam go osiągnąć przeczytasz w artykule: Jak osiągnąć sukces? 40 złotych zasad!Po piąte, cała ta sytuacja spowodowała, że postanowiłem spisać swoją listę “10 rzeczy do zrobienia przed śmiercią“. Jedną z nich jest zorganizowanie wielkiej (może nawet spektakularnej) akcji charytatywnej. Jeszcze nie wiem, w jakiej formie, ale wiem, że chcę to zrobić. Żeby to zrobić, potrzebuję zasięgu. Wierzę, że w przyszłości blog mocno mi w tym na sam koniec, przede wszystkim zamierzam się tym wszystkim dobrze bawić. Mam nadzieję, że Ty również będziesz mieć frajdę z zaglądania tutaj i zostaniesz ze mną na jestem super blogerem, mówcą motywacyjnym, dziennikarzem, ani pisarzem, więc nie wiem, jak to będzie wyglądało w praktyce. Obiecuję Ci jednak, że dam z siebie wszystko, abyś otrzymywał najwyższej jakości treści, których czytanie będzie dla Ciebie stałą rzeczą w życiu jest nieustanna obserwujesz mnie od dłuższego czasu, to wiesz, że wszystko zaczęło się od Uniwersytetu Życia. Na początku był tylko fanpage na Facebooku, na którym (z dłuższymi lub krótszymi przerwami) dzieliłem się inspirującymi cytatami znanych ludzi. Później dołożyłem do tego bloga, a na przełomie mijającego roku postanowiłem rozwijać go dalej pod własną roku temu zakończyłem pracę w korporacji (mam nadzieję, że na dobre). Postawiłem wszystko na jedną kartę (no może na dwie 🙂). Postawiłem na zmianę życia na dobre! Zdecydowałem, że będę rozwijać własną firmę i wprowadziłem kilka innych zmian w życiu. Czy to była dobra decyzja? Czy droga, którą podążam, jest właściwa? Co czeka mnie za zakrętem? Co będzie dalej? Nie wiem. Wiem jednak na pewno, że będę nią kroczył i realizował swoją misję, niezależnie od tego, co przyniesie mi przyszłość. Konsekwentnie, krok po kroku, w zgodzie ze swoim wewnętrznym w życiu – dlaczego Ci o tym piszę?Po pierwsze, dlatego, że Twój czas również jest ograniczony i że jesteśmy bardzo podobni do siebie. Mamy podobne potrzeby, podobne obawy i troski oraz wszyscy chcemy realizować swoje marzenia i zmieniać swoje życie na drugie, chcę Ci pokazać, że warto mieć swój cel w życiu i realizować swoje marzenia. To właśnie dzięki temu udaje się przetrwać najtrudniejsze momenty, podążać w obranym kierunku i realizować siebie, niezależnie od okoliczności. I że na zmiany w życiu nigdy nie jest za trzecie, abym mógł realizować swoją pasję i dzielić się z innymi tym, co mam najlepsze, potrzebuję Twojej pomocy. Na początek wystarczy, że zapiszesz się na mój newsletter, aby nic Cię nie ominęło i udostępnisz ten wpis dalej. Ciebie to nic nie kosztuje, a mi pomoże rozwijać bloga i docierać do innych osób, które być może również skorzystają na tym, czym się tutaj dzielę. Z góry bardzo Ci za to w życiu – co dalej?Jeśli podobał Ci się artykuł i chcesz więcej inspiracji na temat zmian w życiu i nie tylko, to koniecznie:polub i dodaj do obserwowanych mój fanpage: Mariusz Tomaszewski – Skuteczność w Życiu i Biznesiedołącz do grupy na Facebooku: Rozwój Osobisty i Zarządzanie Czasem w Praktycedodaj mnie do swoich kontaktów w LinkedInMożesz też wziąć udział w szkoleniu “Life & Career Management”. To szkolenie dla osób, które szukają swojego celu w życiu albo stoją w obliczu zmian i mają wątpliwości, którą drogą pójść. Być może to jest właśnie szkolenie dla Ciebie? 😉A jeśli chcesz się podzielić jakimś punktem zwrotnym lub ważną zmianą w swoim życiu, zostaw poniżej swój komentarz. Być może Twoja historia doda komuś otuchy lub odwagi i będzie również inspiracją dla innych?Dzięki że tutaj jesteś. Pozdrawiam Cię serdecznie i… Niech MOC będzie z Tobą! Mariusz Tomaszewski – Trener Rozwoju Ciekawy artykuł? Udostępnij proszę i pomóż mi docierać do innych. Dlatego nigdy nie dawajmy za wygraną — pozwalajmy Słowu Bożemu na nas oddziaływać i zacieśniajmy w ten sposób więź z Jehową ( Ps. 25:14 ). Kiedy widzimy, jak On błogosławi naszym wysiłkom, nie mamy wątpliwości, że Biblia może wciąż zmieniać nasze życie ( Ps. 34:8 ). ^ [1] (akapit 1) Imię zostało zmienione. Gdzieś po głowie od dawna krąży Ci to pytanie. Może nie pojawia się ono wprost, ale na różne sposoby zastanawiasz się, jak możesz zmienić swoje życie. Zastanawiasz się, co Ci się w Twojej obecnej sytuacji nie podoba. Myślisz o swojej przyszłości i zaczynasz dostrzegać, że od dawna nie realizujesz swoich marzeń. Może w końcu trzeba spojrzeć prawdzie w oczy? Chcesz coś w swoim życiu zmienić i w końcu musisz się dowiedzieć, jak możesz to zrobić! Czy zmiany w życiu są możliwe? O zmienianiu własnego życia pisałem już w wielu artykułach. Warto się zmierzyć na początku z pytaniem, czy w ogóle wierzysz w zmianę? Możesz o tym przeczytać w artykule: Jak zmienić swoje życie? Czy to w ogóle możliwe? Dowiesz się z niego, jak w końcu wykonać ten pierwszy krok w kierunku zmiany. Do zmian musisz się również przygotować. Zanim wykonasz ten pierwszy krok, musisz wzmocnić swoją psychikę i zaplanować swoje działania. Musisz zaufać sobie, do czego potrzebujesz trochę odwagi. Mam nadzieję, że odnajdziesz ją w sobie po przeczytaniu artykułu: Jak zmienić swoje życie? – skuteczny poradnik. Jeżeli już tyle napisałem o zmianach, to co może wnieść do tematu ten artykuł? Chodzi o to, że zanim dokonasz w swoim życiu zmian, musisz na samą zmianę spojrzeć z kilku rożnych stron. Twoje życie jest skomplikowane i dużo obszarów się w nim ze sobą łączy. Dlatego do zmiany musisz się przygotować na kilku poziomach. Jeżeli naprawdę chcesz to zrobić, przeczytaj ten artykuł uważnie. Przyznaj się, że chcesz się zmienić Zanim dokonasz jakiejkolwiek zmiany, musisz się przyznać przed samą sobą, że chcesz się zmienić. Nie możesz dłużej się już oszukiwać, że tak naprawdę jest Ci dobrze. Musisz spojrzeć prawdzie w oczy, bo tylko w ten sposób otworzysz się na nowe możliwości, które się będą pojawiać. Jeżeli będziesz świadoma, że chcesz dokonać zmiany, to możesz zacząć się zachowywać w inny sposób niż dotychczas. Możliwe, że do tej pory kiedy dostawałaś od znajomych zaproszenie na imprezę, szukałaś szybko wymówki i odmawiałaś przyjścia. Kiedy jesteś nastawiona na zmiany, zamiast szukać wymówki, możesz spróbować zrobić coś zupełnie innego niż zawsze. Zgodzisz się i będzie to Twój pierwszy sukces. Ze zmianą jest podobnie jak z szukaniem pracy. Kiedy otwarcie się do tego przyznajesz i jesteś nastawiona na znalezienie odpowiedniej pracy, zaczynasz dostrzegać okazje, które mogłabyś w innym przypadku przeoczyć. Kiedy mówisz innym, że szukasz pracy, zwiększasz swoje szansę na sukces. Nigdy nie wiesz, czy ktoś z Twoich bliskich nie słyszał o jakiejś posadzie, która dobrze do Ciebie pasuje. Dlatego tak ważna jest szczerość w komunikowaniu chęci zmiany. Chodzi zarówno o szczerość przed samą sobą, jak i o szczerość w stosunku do innych. Twoi bliscy będą widzieć, że coś się z Tobą dzieje. Po co mają się martwić, że masz jakieś problemy? Otwarcie im powiedz, że szukasz nowego sposobu na życie. Nie wiesz co z tego wyjdzie, ale się tego nie boisz i liczysz na ich wsparcie. Chcesz coś zmienić w życiu? Wyznacz nowy kierunek Zmianę powinnaś zacząć od szczegółowego rachunku sumienia. Zastanów się, czego chcesz, a czego nie chcesz w swoim życiu. Proponuję Ci zacząć od tego drugiego. Często dużo łatwiej jest nam analizować dotychczasowe życie i wyszukiwać w nim błędów. Dlatego zastanów się dobrze, co zaczęło Ci już przeszkadzać i dłużej nie chcesz sobie na to pozwalać. Kiedy znajdziesz już kilka rzeczy, z których chcesz zrezygnować, musisz zacząć patrzeć w przyszłość. Skoro nie chcesz już żyć jak dotychczas, to jak ma wyglądać Twoje nowe życie? W ten sposób przechodzisz do etapu planowania swojej przyszłości. Opiera się on na Twoich pragnieniach, potrzebach i marzeniach. Zastanów się, jak wyglądałoby Twoje idealne życie? Czego Ci obecnie brakuje do szczęścia? Czego masz w swoim życiu za mało i o co musisz teraz bardziej zawalczyć? W ten sposób pogłębisz samoświadomość, która jest ważnym aspektem zmiany. Samoświadomość jest kluczem do wzmocnienia własnej psychiki. Jeżeli szukasz jeszcze innych sposobów na to, aby wzmocnić się psychicznie, polecam Ci artykuł: Czy jesteś silna psychicznie? A może musisz nad tym popracować? Dowiesz się z niego, czym jest szczęście i jak zadbać o swoją codzienność, aby pomagała Ci się rozwijać. Rusz w końcu z miejsca Najtrudniejszą części masz już za sobą. Samo przyznanie się do zmiany, wymaga dużej odwagi. Jeżeli zrobiłaś już rachunek sumienia i wiesz, co chcesz zmienić, to jesteś już o krok od pierwszego sukcesu. Samo myślenie nie zmieni Twojego życia. Bez działania nadal będziesz tkwiła w tym samym miejscu. Pierwszy krok jest równie trudny, jak otwarte przyznanie się do tego, że coś w Twoim życiu jest nie tak. Jednak teraz jesteś do niego przygotowana. Wyznaczyłaś już w głowie jakiś cel. Wzmocniłaś swoją psychikę i zadbałaś o rozwój samoświadomości. Dlaczego miałoby Ci się nie udać? Ludzie nie doceniają działania. Nawet najmniejszy kroczek w nowym kierunku jest ważniejszy, niż ciągłe mielenie w głowie tych samych myśli. Nawet najdoskonalszy plan, który układasz wyłącznie w głowie, nie ma takiego znaczenia, jak nawet najdrobniejsze działanie. Życie można zmienić tylko robiąc coś innego niż do tej pory. Myślenie jest początkiem, ale kluczem jest samo działanie! Musisz w sobie znaleźć wystarczającą motywację, aby wykonać ten pierwszy krok. Dobrą motywacją są marzenia. Muszą one być jednak realne do spełnienia. W innym przypadku, będą one tylko kolejnym pretekstem do bujania w obłokach. Możesz o tym przeczytać w artykule: Marzenia są ważne, a jeszcze ważniejsze jest ich spełnianie. Jeżeli zastanawiasz się, jak zmienić swoje życie, to odpowiedź jest prosta: DZIAŁAJĄC! Jednak do tego działania musisz się odpowiednio przygotować. Wskazałem Ci kierunek tych przygotować, jednak to od Ciebie zależy, czy będziesz podążała tą drogą. Najpierw przyznaj się do chęci zmiany, później poszukaj nowych możliwości. Zrób gruntowny rachunek sumienia i wyznacz jakiś cel. Później zostanie Ci już tylko działać. Na co więc jeszcze czekasz? Zrób już dziś pierwszy krok w kierunku zmiany. Przestań się zastanawiać, jak zmienić swoje życie. Zacznij je po prostu zmieniać. Nie rzucaj się z motyką na słońce. Skup się na małych kroczkach i bądź systematyczna. Tylko w ten sposób można dokonać trwałych zmian. Pozdrawiam, Patryk Wójcik – psycholog. Więcej inspiracji znajdziesz również na moim Facebooku: Psychologia, związki i rozwój osobisty. Potrzebujesz wsparcia? Umów się na BEZPŁATNĄ KONSULTACJĘ

Źródło czerpie z najnowszych odkryć w neuronauce, żeby pomóc ci odblokować moc tej niesamowitej i złożonej rzeczy, jaką jest mózg. Wizualizując swoje intencje, rozumiejąc, jak osiągnąć wszystko, czego naprawdę pragniesz, i uświadamiając sobie ścieżki umysłu, zyskujesz zdolność do życia w pełni. Sekret nie kryje się w

Aby coś poprawić, uczynić lepszym trzeba wprowadzać zmiany. Wiele osób nie lubi zmian, zmiana oznacza wyjście z bezpiecznej znanej nam strefy komfortu w nieznane. Zmiana to zaburzenie istniejącego stanu równowagi i przejście do czegoś nowego. Jeśli chcesz osiągać więcej i uczynić swoje życie lepszym, musisz się oswoić ze zmianą. Decydując się na zmianę, szukając szczęścia i spełniania w życiu, powinniśmy brać pod uwagę cztery główne metody wprowadzania zmian. Są one proste w stosowaniu, a przy tym bardzo skuteczne i efektywne. Mogą doprowadzić nas to stanu wewnętrznej równowagi, harmonii i uczynić nasze życie zawodowe czy prywatne lepszym. Jak wprowadzać zmiany w życiu? Poznaj 4 proste sposoby jak to robić. „Gdziekolwiek się teraz znajdujesz, to dobre miejsce, aby zacząć. Wysiłek, który zainwestujesz dzisiaj, będzie się liczył jutro”. – Andrew Matthews Oto 4 proste sposoby jak wprowadzać zmiany w życiu: #1 Pewne rzeczy możesz robić częściej Co powinieneś robić częściej? Jeśli chcesz uzyskiwać lepsze rezultaty, mieć bardziej spełnione życie, musisz robić więcej określonych rzeczy. Co powinieneś robić, aby być szczęśliwszy? Bardziej efektywny? Dobrą odpowiedzią może być robienie tego w czym jesteś dobry. Każdy ma jakieś talenty, a budowanie na mocnych stronach to najbardziej efektywna strategia osiągania sukcesu. Jeśli robisz to w czym jesteś dobry i to co Cię uszczęśliwia będziesz bardziej spełniony i szczęśliwy. Sprawdź: Jak odkryć swój talent i mocne strony? StrengthsFinder. #2 Pewne rzeczy możesz robić rzadziej Czego powinieneś robić mniej? Co powinieneś robić z mniejszą częstotliwością? Jakich rzeczy musisz unikać, które nie przybliżają Cię do Twojego celu? Nie dają Ci dobry rezultatów. Powodują problemy, frustracje i nieszczęście. Sprawdź: 5 podstawowych źródeł frustracji i jak sobie z nimi poradzić #3 Z pewnych rzeczy powinieneś w ogóle zrezygnować Może masz jakieś złe nawyki, które powinieneś wyeliminować. Czego powinieneś odmówić sobie na dobre. Na co nie powinieneś tracić czasu, aby go odzyskać na rzeczy bardziej korzystne i ważne dla Ciebie. Sprawdź: 6 niszczących nawyków, które powstrzymują Cię przed sukcesem #4 Pewne rzeczy powinieneś zacząć robić Możesz zająć się czymś zupełnie nowym. Zajęcie się czymś całkowicie nowy, czego jeszcze nie robiliśmy to jedna z trudniejszych rzeczy. Wymaga sporej dozy samodyscypliny i siły woli. Czego obecnie nie robisz, a powinieneś, aby rozpocząć proces tworzenia lepszej przyszłości, lepszego życia? Jakie nowe umiejętności powinieneś opanować? Jakie cele sobie wyznaczyć i codziennie nad nimi pracować? W co powinieneś się zaangażować? „Jeśli wierzysz, że możesz się zmienić – jeśli uczynisz z tego nawyk – zmiana staje się realna. I na tym właśnie polega prawdziwa siła nawyków: wiedza, że twoje nawyki są takie, jakie sobie wybierasz”. – Charles Duhigg Jeśli chcesz poprawić swoją sytuację, wprowadzić pozytywną zmianę, uczynić swoje życie lepszym to zadaj sobie zasadnicze pytanie: „Co powinienem robić częściej, a co rzadziej, czym powinienem się zająć, a czego definitywnie zaprzestać?„. Odpowiedzi szukaj w sobie. Nikt lepiej niż Ty sam na to odpowie. Jeśli dobrze przemyślisz swoją odpowiedź i zaczniesz działać zgodnie z nią, zaczniesz też osiągać swoje cele i uzyskasz to czego pragniesz. Aby skuteczniej wprowadzać zmiany w swoim życiu istotne jest rozwijanie w sobie dobrych nawyków. Jak powiedział Arystoteles „Jesteśmy tym, co w swoim życiu powtarzamy. Doskonałość nie jest jednorazowym aktem, lecz nawykiem„. Sprawdź, więc Jak tworzyć dobre nawyki i je utrzymać?. Sięgnij też po jedną z najlepszych obecnie książek na rynku jeśli chodzi o temat nawyków, napisaną przez Charlesa Duhigg Siła nawyku. Dlaczego robimy to, co robimy. Opisany w niej mechanizm tworzenia nawyków i liczne przykłady pomogą Ci w wyrobieniu sobie dobrych nawyków i zmianie życia na lepsze. A według Ciebie jakie są skuteczne sposoby wprowadzania zmian w życiu? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzu.

Temat: ZACZĄĆ ŻYCIE OD NOWA. Klasa 7, temat 2, wyd. Jedność. – Ukazanie prawdy, że Bóg w Jezusie Chrystusie przebacza nam grzechy i przywraca utracone życie wieczne. – Kształtowanie postawy zaufania Jezusowi. – Motywowanie do podjęcia decyzji powierzania Mu swoich grzechów. Cele:

Czujesz, że Twoje życie nie ma żadnej struktury? Boisz się, że nie starczy Ci czasu na to, co naprawdę jest dla Ciebie ważne? Nie jesteś produktywny… Robisz rzeczy za wolno… Wkurza Cię to! Czujesz, że nie poświęcasz swojego czasu temu na co naprawdę chciałbyś go poświęcać. Zapominasz, jaki jest dzień tygodnia i masz poczucie, że czas ucieka Ci przez palce? Pierwsza lekcja! Zobacz, jak często jest tak, że myślimy o sobie w kategoriach: Ja jestem wyjątkowy, mam takie poważne problemy, a inni mnie nie rozumieją! To nieprawda. Niektórzy po prostu nie chcą Cię zrozumieć, bo mają swoje problemy na głowie. Ja wiem, że moje problemy nie są niezwykłe. Dlatego zamiast o nich gadać, wolę skupiać się na rozwiązywaniu czyichś i zrobić w ten sposób coś dobrego dla świata. Po co to piszę? Chcę, żebyś wiedział, że my wszyscy często mamy podobne problemy – brakuje nam czasu, szczęścia, bliskości, spokoju. Wszyscy mamy problemy, ale nie każdy ma na te problemy lekarstwa. Oto spis treści, jeśli nie chciałoby Ci się czytać wszystkiego: Minimalizm Struktura wymaga dobrego planu Struktura wymaga silnego “dlaczego” – ćwiczenie Zero-jedynkowy cel Koło życia – ćwiczenie coachingowe Myślenie przez pytania Eksploracja/samoedukacja Odkładanie na później Deadliny Szczęście – jak być szczęśliwym? Jak nie układać swojego życia? A co robi większość ludzi, kiedy nie ma rozwiązania? Tak, frustruje się! A frustracja zamyka umysł na poszukiwanie rozwiązań. I tak toniesz w tych problemach zamiast szukać wyjścia. Mówisz: „Za dużo pracuję”, „Za mało pracuję”, „Za dużo czasu poświęcam na głupoty”, „Za mało czasu poświęcam na sport”. Wiesz, o czym piszę? Oczywiście, że wiesz. Masz tak samo. Znam Cię. Setki razy słyszałem to samo, a każda z cierpiących osób myślała, że jej problem jest wyjątkowy. Nieprawda. Dlaczego o tym piszę? Piszę o tym, bo kliknąłeś w link, by przeczytać ten artykuł. To znaczy, że trafiłem w problem, który dotyczy Ciebie. Teraz masz nadzieję, że Ci pomogę. A co, jeśli nie? Rozczarujesz się? Dawid Bagiński, jak uprościć swoje życie, jak poukładać swoje życie, jak ulepszyć swoje życie, jak zmienić swoje życie? Jeśli masz tak, jak większość osób, to myślisz, że ktoś może Ci pomóc. Nieprawda. Tylko Ty sam możesz sobie pomóc. Jeśli jesteś gotowy to zaakceptować, to zacznij czytać ten artykuł, a jeśli nie, to trudno. Oto dlaczego w Twoim życiu jest bałagan (tak jest w 90%. Nie, nie robiłem badań. Tak przypuszczam): W Twoim życiu panuje bałagan prawdopodobnie dlatego, że kiedy robisz progres w jednym obszarze swojego życia, to robisz to kosztem drugiego. Znasz to? Zarabiasz więcej, ale mniej czasu masz dla rodziny. Spędzasz więcej czasu z rodziną, mniej czasu masz na rozwój i pracę. Jak poukładać to życie, by mieć czas na wszystko? Jeśli masz trochę czasu, to możesz obejrzeć też mój film na YouTube. Oto on: 1. Minimalizm Z każdą podjętą decyzją wiąże się to, że z czegoś rezygnujesz. Kiedy chcesz dbać o zdrowie, to zaczynasz brać witaminy, suplementy, minerały. A jednocześnie tracisz 200-300 zł miesiąc w miesiąc. Co, jeśli powiedziałbym Ci, że ZAWSZE będziesz walczył z życiem próbując robić dużo? Popatrz na sportowców. Popatrz na Michaela Phelpsa, popatrz na Michaela Jordana, popatrz na Shwarzeneggera. Z tego, co pamiętam to Jordan zaczynał od gry w baseball. W pewnym momencie swojego życia zrozumiał, że nie może być najlepszym baseballistą i najlepszym koszykarzem. Musiał wybierać. Wybrał koszykówkę. Czy było warto? Dawid Bagiński, jak uprościć swoje życie, jak poukładać swoje życie, jak ulepszyć swoje życie, jak zmienić swoje życie? Ludzie, którzy są efektywni w życiu są efektywni z reguły tylko w tym, co robią. Oni wybrali: 2, 3 obszary życia, o które chcą zadbać, a reszta zeszła na dalszy plan. Może przyszła pora, żebyś podjął podobną decyzję? Jeśli wciąż szukać pomysłu na siebie i zaczynasz odczuwać zrezygnować, to skorzystaj ze szkolenia Jak znaleźć pomysł na siebie. Nauczysz się: Co zrobić, gdy lubisz coś robić, a brakuje Ci umiejętności? Jak zyskać odwagę do realizacji marzeń? Jak robić to, co uwielbiasz i zarabiać na tym? Jak uwolnić się od nudnego życia czy pracy, bez większego stresu czy trudności? Masz wiele zainteresowań i nie wiesz co wybrać? To pułapka, przez którą możesz wiele stracić. Kliknij i zapisz się na szkolenie. Czy są inne rozwiązania? Oczywiście. Zauważ jednak, że każde z tych rozwiązań jest powiązane z innymi. Często jedna technika nie działa bez znajomości, a co najwazniejsze – BEZ ZASTOSOWANIA drugiej techniki. To tak, jak w aucie. Możesz mieć najpiękniejszą karoserię, ale to dalej tylko jeden element. Samochód z samą karoserią nie pojedzie. O co temu Dawidowi chodzi? Czytaj dalej, bo to ważne! 2. Struktura wymaga dobrego planu Chcesz czuć, że masz kontrolę nad swoim życiem? Chcesz czuć, że życie ma strukturę i jest poukładane? Musisz mieć plan. Plan nadaje strukturę celom, które sobie stawiasz. Słyszałeś to tysiąc razy, szukasz czegoś nowego. Jeśli szukasz czegoś nowego, to WYDRUKUJ SOBIE ten plan. Zapisz konkretne cele na najbliższy czas – na miesiąc, rok, a nawet dłużej. Po co? Po to, byś każdego dnia widział, że podjąłeś decyzję, że: tego miesiąca CHCESZ odłożyć 500 zł do koperty jako oszczędności, CHCESZ ćwiczyć 4x w tygodniu, CHCESZ medytować codziennie o godzinie 20:00. Ale nie łudź się, że to wystarczy. Nie! Wiele osób myśli: „stworzę sobie plan, a dzięki temu zacznę zmieniać i układać swoje życie”. Ktoś tak w końcu napisał w Internecie. I jak się kończą postanowienia noworoczne? Może inaczej. Czy byłeś kiedyś w styczniu na siłowni? A w lutym? 3. Struktura wymaga silnego dlaczego Jest taka zasada, która może pomóc Ci znaleźć Twoją prawdziwą motywację. Nazywa się 5x dlaczego. Na czym polega? Odpowiadasz sobie na pytanie: „Dlaczego chcesz XY (np. ćwiczyć)?”. I co? Jaka pierwsza odpowiedź przychodzi Ci do głowy? Totalnie błaha! Chcesz schudnąć? Daje Ci słowo, że to Cię nie zmotywuje. A dlaczego chcesz schudnąć? No, bo chce czuć się lepiej we własnej skórze. A dlaczego chcesz czuć się lepiej we własnej skórze? No, bo wtedy nie będę wstydziła się patrzeć na siebie w lustrze. Wtedy będę dumna z siebie. Dlaczego chcesz być dumna z siebie? Bo zasługuję na to. Dawid Bagiński, jak uprościć swoje życie, jak poukładać swoje życie, jak ulepszyć swoje życie, jak zmienić swoje życie? Pytaj „dlaczego” i zagrzeb się w sobie. Znajdź ten prawdziwy dla siebie powód. Co się stanie, jeśli go nie znajdziesz? Odpuścisz szybciej, niż zaczniesz. Spalisz się już na samym starcie. Co jest Twoim dlaczego? Jeśli szukasz sposobów na motywację, to zachęcam Cię do obejrzenia tego wideo: 4. Zero-jedynkowy cel Albo coś robisz albo tego nie robisz. Czy pamiętasz swoje postanowienia? Mówiłaś, że rezygnujesz z cukru. Z czasem zaczęłaś pozwalać sobie na wyjątki. Pamiętasz, jak mówiłeś, że nie będziesz pił alkoholu? Z czasem pozwoliłeś sobie na jedno piwo. Dlaczego tak się dzieje? Dlatego, że w życiu każdego człowieka są takie chwile, kiedy jesteś zmęczony. A co się dzieje, kiedy jesteś zmęczony i pojawia się pokusa? jak wyznaczać cele, Dawid Bagiński, jak uprościć swoje życie, jak poukładać swoje życie, jak ulepszyć swoje życie, jak zmienić swoje życie? Jesteś jak narkoman na odwyku. Czujesz zapach szarlotki, który roznosi się po całym mieszkaniu. Zaczynasz chodzić w kółko i myśleć tylko o tym, by ją zjeść. Przegrywasz. Zaczynasz racjonalizować: Racjonalizacja – wynajdywanie racjonalnych argumentów dla umotywowania własnych czynów i postaw mających źródło w uczuciach i motywach, do których człowiek nie chce się przyznać przed sobą (źródło: Łamiesz daną sobie obietnicę. Masz wyrzuty sumienia. Znowu się na sobie zawiądłaś. Zaczynasz sobie pozwalać na coraz więcej, a wszystkie Twoje postanowienia burzą się jak klocki domina. To była tylko JEDNA DECYZJA. Chcesz efektów w życiu? Bądź zero-jedynkowy. Czarne albo białe. Żadnych odcieni szarości. Albo coś robisz albo nie. Dalej nie wiesz, jak poukładać swoje życie? Myślisz: „Ale ja dalej nie wiem, jak poukładać swoje życie”. Żeby poukładać swoje życie musisz znać te zasady. W innym wypadku każde Twoje założenie będzie jedynie rozczarowaniem. Jest takie coachingowe ćwiczenie, które pomoże Ci ocenić czy robisz postępy. Sprawdzić, czy idziesz w dobrym kierunku. Nazywa się: Koło życia. 5. Koło życia Koło życia polega na tym, że na kołowym wykresie określasz, w jakim stopniu jesteś zadowolony z poszczególnego obszaru w Twoim życiu. Więc możesz wydrukować sobie taki kołowy wykres: koło życia, coaching, Dawid Bagiński, jak uprościć swoje życie, jak poukładać swoje życie, jak ulepszyć swoje życie, jak zmienić swoje życie? I co dalej? Wpisujesz w nim ważne obszary swojego życia. Powiedzmy: praca, rodzina, siłownia, zdrowie, relacje z ludźmi, wystąpienia publiczne. A następnie oceniasz każdy z nich od 1 do 10. Jeśli masz tak, jak większość to zrobisz to raz, a potem zapomnisz. Nie o to chodzi. Aby tego uniknąć, ustawiasz sobie przypomnienie w kalendarzu i 1x na koniec miesiąca robisz sobie takie ćwiczenie. Sprawdzasz stan satysfakcji, wprowadzasz zmiany, sprawdzasz, usprawniasz, sprawdzasz. Za niedługi czas widzisz rezultaty swoich decyzji. Możesz być nieźle zdziwiony, jak dużo tak prosty nawyk może zmienić w Twoim życiu. Ale czy same liczby wystarczą? Nie… 6. Myślenie przez pytania Jeśli chcesz poukładać swoje życie, musisz nauczyć się myśleć pytaniami. Przynajmniej Ja tak uważam. Podam Ci przykład w kontekście odżywiania. Załóżmy, że chcę wprowadzić nowe nawyki żywieniowa, ale do tej pory subiektywnie uważam, że odżywianie leży u mnie. Powiedzmy, że czuję się źle, jestem markotny, nie myślę harmonijnie i nie mam energii w ciągu dnia. Wegetuję. Powtarzający się scenariusz U wielu osób pojawia się wtedy mechanizm: Coś mi nie wyszło. Więc mam wyrzuty sumienia. Więc jem coś niezdrowego. Więc znowu czuję się źle. Ja mogę albo pociągnąć się na samo dno jak większość albo wziąć odpowiedzialność za siebie i coś z tym do cholery zrobić. Więc zastanawiam się: „Co musiałoby się stać, żebym mógł dać sobie 10 na tym pięknym kole?” oraz „Jakie konkretne i mierzalne zachowania w życiu decydują o dobrym zdrowiu?” Dawid Bagiński, jak uprościć swoje życie, jak poukładać swoje życie, jak ulepszyć swoje życie, jak zmienić swoje życie, coaching, pytania coachingowe Myślę… 3 litry wysokomineralizowanej wody dziennie, regularność posiłków, odpowiednia kaloryczność ORAZ to, co jem! Zapala mi się lampka: „Co powinienem jeść, żeby być zdrowy?”. 7. Eksploracja / Samoedukacja To jest ten etap, gdzie czytasz, pytasz, szukasz informacji. Zamieniasz się w badacza otaczającej Cię rzeczywistości. Szukasz ludzi, którzy są mądrzejsi od Ciebie. Co oni mówią? Robisz listę tego, czego jeść nie będziesz (zero-jedynkowe postanowienie): cukier (syrop glukozowy i inne świństwa), zboża (np. pszenica), fastfoody (jedzenie ze stacji tpyu hot-dogi itp.). Czego powinienem jeść więcej, żeby być zdrowym i czuć się lepiej? Zdrowe oleje (np. awokado, olej lniany, oliwa itd.) Jesteś krok dalej – coś wiesz, ale jeszcze nie byłeś w sklepie. Nowe odpowiedzi nakreślą Ci strukturę To dopiero początek. Później zadajesz kolejne pytania i dochodzisz do kolejnych odpowiedzi. Jakie suplementy przyjmować, by czuć się lepiej? Jak długo powinieneś spać? Pytasz, pytasz i nie dość, że stajesz się mądrzejszy, to jeszcze rysuje Ci się piękna struktura Twojego celu. Masz już plan: wiesz co robić i wiesz czego nie robić. Dawid Bagiński, zeszyt rozwoju, jak uprościć swoje życie, jak poukładać swoje życie, jak ulepszyć swoje życie, jak zmienić swoje życie? Później to samo robisz w kontekście każdego obszaru swojego życia. Pieniądze… Jakie są moje miesięczne przychody? Jakie wydatki? Ile mogę odłożyć? Co muszę zrobić, żeby od razu nie stracić tych pieniędzy? Czujesz się lepiej, bo wiesz, w którym kierunku iść! Znika paraliż i ten efekt zachłyśnięcia się celami. Ty cele zamieniasz w zachowania, które dokładnie planujesz. Co ważne, teraz możesz bardziej obiektywnie ocenić, czy realizujesz swój plan. Jeśli nie wiesz czego wymaga osiągnięcie sukcesu, to nie wiesz, co robić, a przez to z czasem rezygnujesz. Myślisz, że to wszystko? Absolutnie. 8. Odkładanie na później Nie wiesz do kiedy masz coś zrobić? Jeśli nie wiesz do kiedy to prawdopodobnie będziesz odkładał to na ostatnią chwilę. Zawsze znajdzie się coś ważniejszego dla Ciebie. Masz tak? Zobacz, że kiedy MUSISZ coś zrobić, to zrobisz to. A kiedy CHCESZ, to zawsze znajdzie się coś ciekawszego do roboty. Dlaczego Ci się nie chce? Jest kilka powodów: Nie masz wystarczająco inspirującego Cię motywu (odpowiedź: 5x dlaczego). Nie określiłeś konkretnie co robić, a czego nie, by dotrzeć do celu (myślenie pytaniami). Wyznaczyłeś sobie różne cele, ale tylko w głowie. Nie monitorujesz tego i rezygnujesz (koło życia). Jest jeszcze jeden powód! Nie ustaliłeś jasno terminów realizacji, tzw. deadlinów Z własnymi postanowieniami jest tak (nie będę ukrywał), że musisz mieć cholerną samodyscyplinę i nie wystarczy tutaj chęć poukładania sobie życia. Chęci to za mało! 9. Deadliny Jeśli nie ustalisz deadlinów dla swoich celów, to odkładanie przejmie kontrolę nad Twoim życiem. W pewnym momencie wszystkie obowiązki zbiorą Ci się do kupy, dopadnie Cię stres i utoniesz w nim. Jak tego uniknąć? Zamień chęci na decyzje! Jeśli zaczniesz wywiązywać się ze swoich obietnic, to zbudujesz zaufanie do samego siebie. Staniesz się szczęśliwszym człowiekiem. Człowiekiem, który wie, że może na sobie polegać! To buduje pewność siebie, poczucie sprawczości. To sprawia, że nabierasz sił witalnych. Dlaczego? Dlatego, że widzisz REZULTATY swojej pracy nad celem, który sobie wyznaczyłeś. To lepsze dla Twojego zdrowia psychicznego, niż sytuacja, w której powtarzasz sobie bez przerwy: „Znowu mi się nie udało!”. Co może Ci pomóc realizować zadania na czas? Zainstaluj sobie widget kalendarza Google w telefonie. Skonfiguruj go. Zapisuj w nim zadania i wydarzenia zanim o nich zapomnisz. Dawid Bagiński, jak wyznaczać priorytety, google kalendarz, jak uprościć swoje życie, jak poukładać swoje życie, jak ulepszyć swoje życie, jak zmienić swoje życie? Chcesz czytać częściej książki? Ustaw sobie przypomnienia w telefonie. Chcesz robić ćwiczenia na kręgosłup? Ustaw sobie przypomnienia. Nie chcesz zapomnieć, by kupić bilet na komunikacje miejską? Zrób dokładnie to samo! Jest wiele różnych sposobów przypominania. Dlaczego Ja korzystam z kalendarza? Hmm. Kartki czasem się gubią. W komputerze? Mam tu trochę plików… A telefon mam zawsze pod ręką. Mogę zaplanować sobie coś z wyprzedzeniem (o kilka dni, nawet miesięcy), a potem nie muszę się martwić, że o tym zapomnę. Mówisz bardzo dużo, ale robisz mało Wciąż czujesz, że brakuje Ci rozwiązań? Może to dlatego, że więcej mówisz, niż robisz. Nie obrażaj się na mnie. Ja tylko próbuję wjechać Ci delikatnie na ambicję. Co, jeśli wmówiłeś sobie, że Twoje życie nie ma struktury? Co, jeśli chodzisz i roztrząsać, że panuje w nim chaos? Co, jeśli mógłbyś przestać i po prostu pójść i to naprawić. Zacznij mówić o rzeczach dopiero, gdy je zrobisz! A jeśli blokuje Cię to, że po prostu nie wiesz co robić i czujesz, że błądzisz, to zachęcam Cię szczerze do zapisania się na szkolenie: Jak znaleźć pomysł na siebie. To szkolenie pomogło już wielu osobom w takiej sytuacji, jak Twoja. A nie oszukujmy się – brak pomysłu na życie to często lata spędzone na tkwieniu w jednym miejscu. Czy warto? Czas to najcenniejszy dar, który mamy. Jak znaleźć pomysł na siebie, opinie, kurs vod, dawid bagiński Jest jeszcze jeden obszar Twojego życia, który z pewnością chciałbyś „usprawnić”. Pewnie chciałbyś być po prostu szczęśliwy. Denerwujesz się, gdy życie rzuca Ci kłody pod nogi. Czujesz, że na to nie zasługujesz. Wkurza Cię już patrzenie na tych wszystkich uśmiechniętych ludzi. Ty jesteś w lekkiej depresji… A Twój każdy dzień wygląda identycznie. 10. Szczęście – jak je odnaleźć? To, co Ci napiszę to prawda do której mędrcy tego świata dochodzili latami. To coś, o czym na pewno wiedziała Matka Teresa. Będziesz zdziwiony, że poświęcili tyle czasu, by… powiedzieć Ci… żebyś… …Przestał wreszcie skupiać się tylko na sobie. Pomyślisz, że tak nie jest. W końcu myślisz czasem o innych. Myślisz przede wszystkim o tym, by SAMEMU być szczęśliwym. Zobacz, jaki to jest PARADOKS! Ludzie chodzą i szukają szczęścia. Powtarzają bez przerwy: „Nie jestem szczęśliwy, bo nie mam tego, czy tamtego”… Chodzą tacy smutni i markotni i nawet nie zdają sobie sprawy, że obsesyjnie zaczęli myśleć tylko o sobie! „Co muszę zrobić, żeby być szczęśliwy? Mam zacząć medytować? Cholera. Próbowałem. To głupie. Jestem taki złyyyyy!” A powiedz mi… Jak się czujesz, gdy robisz coś dobrego dla drugiego człowieka? Czy czujesz się szczęśliwy? No właśnie… Więc TERAZ idź, pomyśl o innych i zrób dla nich coś dobrego. A jeśli chcesz więcej, to zobacz koniecznie mój film o tym, jak być szczęśliwym: PS. Mam nadzieję, że teraz będzie Ci łatwiej poukładać swoje życie. Jeśli chciałbyś się odwdzięczyć za to, że napisałem ten tekst, to przekaż go innych. Zależy mi na tym, by docierać z tym przekazem do jak największej liczby osób. Będę wdzięczny! Chcesz otrzymywać jeszcze więcej inspiracji? Jeśli tak, to zasubskrybuj mój kanał klikając poniżej: I pamiętaj, że… Zasługujesz na więcej, Dawid Bagiński
Jak wiesz, zdrowy umysł może znajdować się tylko w zdrowym ciele. Jak pozbyć się zwlekania z książkami i zacząć zmieniać swoje życie. 2023. 10 dobrych
Przeczytasz w 12 minutJak zmienić myślenie? I czy to, co myślisz ma w ogóle jakiekolwiek znaczenie dla rezultatów, które osiągasz w biznesie i w życiu? Okazuje się, że ma i to kolosalne! I nie mówię tu o „pozytywnym myśleniu”, które jest dosyć powierzchownym podejściem do tematu. Zmiana, o której mówię dotyczy zmiany na poziomie Twojego mindsetu. A więc sposobu myślenia, schematów, nawyków (działania i myślenia), przekonań, emocji, odczuć. To coś znacznie głębszego niż powtarzanie tym artykule konkretnie omawiam 7 przykładowych różnic w sposobie prowadzenia przez Ciebie biznesu, wynikających z Twojej mentalności. Jak Twój mindset wpływa na rezultaty w biznesie? Jak zmiana na poziomie Twojego myślenia może diametralnie zmienić jakość życia i biznesu? W zależności od tego, jaki jest Twój sposób myślenia o świecie, Twoja postawa wobec okoliczności i zdarzeń, Twoja konsekwencja, determinacja, motywacja – takie będziesz osiągał jeśli chcesz zmienić myślenie, to warto zajrzeć do bezpłatnej serii nagrań MYŚL JAK BOGACI (formularz zapisu poniżej), w której podaję sporo wskazówek. W tym artykule:Dlaczego warto zmienić myślenie? Bo to klucz do sukcesu1. Wydatki czy inwestycje2. Problemy i trudności czy szanse i możliwości3. Produkty i usługi czy wartość dodana dla klienta / społeczeństwa / świata4. Przeciwnicy czy współtwórcy wartości5. Indywidualizm i rywalizacja czy sieć współpracy i relacje6. Zarządzanie czy przywództwo7. Równowaga między pracą a życiem czy wolnośćJak zmienić myślenie?Zmiana myślenia może diametralnie zmienić rezultaty w Twoim życiu i biznesieDlaczego warto zmienić myślenie? Bo to klucz do sukcesuKażdy chciałby poznać doskonały sposób na sukces w biznesie. Najlepiej, gdyby była to prosta formuła. Niestety takich uniwersalnych formuł sukcesu nie ma. Ale jest jedna rzecz, która zawsze procentuje i przynosi korzyści – odpowiedni sposób myślenia, działania, nawyki i nie tylko o Twoje nastawienie. Ale o Twoje przekonania, myśli, nawykowe działania, Twoje emocje, także Twoją podświadomość. To wszystko przekłada się pojemne słowo mindset, które trudno trafnie przetłumaczyć na język polski. Mieści się w nim mentalność i nastawienie, ale też dużo tym, czym jest mentalność, mindset, przekonania i w jaki sposób wpływają one na Twoje rezultaty biznesowe pisałam obszernie w artykule Mentalność braku hamuje Twój biznes! Jest on pierwszą częścią tego, o czym piszę tutaj. Jeżeli jeszcze nie czytałeś tamtego artykułu, to gorąco polecam zacznij od niego. Łatwiej będzie Ci zrozumieć to, o czym piszę już wiesz nieco o tym, jak działa nasza ludzka psychika, czas przejść do biznesowych konkretów. Dlaczego twierdzę, że zmiana Twojego sposoby myślenia i nastawienia może zmienić Twój biznes?Jest mnóstwo obszarów, w których Twoje nieuświadomione przekonania (czyli właśnie myśli) wpływają na Twoje decyzje i działania. I mnóstwo okazji, kiedy Ty sam albo sabotujesz rozwój swojej firmy (nie mówiąc o swojej satysfakcji z życia) albo sobie którą stronę wędrują Twoje myśli? Zmiana sposobu myślenia może znacząco zmienić rezultaty1. Wydatki czy inwestycjeKażda kwota pieniędzy, którą wydajesz w swojej firmie może być postrzegana jako koszt albo jako inwestycja. I oczywiście nie chodzi o samo nazewnictwo. Ale o to, czy skupiasz się na tym, by wydać jak najmniej. Czy raczej na tym – żeby na tej inwestycji jak najwięcej zarobić? Mówię o zmianie na poziomie myślenia i podświadomych z perspektywy swojej mentalności braku, patrzysz na każdą wydawaną sumę jak na konieczne zło, to naturalnie starasz się ograniczyć straty. Czyli wydać jak najmniej. Kupić jak najtaniej. Jak najwięcej oszczędzić. W tym oszczędzaniu niejeden wpędził się w sknerstwo, spowodował spore problemy dla samego siebie (na przykład roszczenia klientów spowodowane przez niską jakość) i wpadł w wieczną frustrację. To droga bez patrzysz na to, że sukces wymaga pewnych inwestycji, to nadal możesz z uważnością i ostrożnością decydować o każdej wydawanej sumie. Ale przede wszystkim koncentrujesz się na tym, jak zainwestować swoje pieniądze, żeby przyniosły Ci jak największą korzyść. Czyli koncentrujesz się na zwrocie z Twojej inwestycji i pilnujesz, żeby zainwestowane przez Ciebie pieniądze pracowały na Twoją zdarzają się nietrafione inwestycje, ale podchodząc w ten sposób szybko je zidentyfikujesz. Nie wydasz też pieniędzy na niepotrzebne pomysły, które nie rokują kierujesz się myśleniem w kategoriach inwestycji, to każda wydana przez Ciebie złotówka ma szansę zaprocentować w przyszłości. I wbrew pozorom, właśnie przy takim podejściu jest większa szansa na to, że nie marnujesz swoich podejście (czyli szeroko rozumiany mindset) wpłynie na rezultaty, które Problemy i trudności czy szanse i możliwościKażde wyzwanie i przełomowy moment (nazywane kryzysami) mogą zapoczątkować zmiany korzystne albo niekorzystne dla Ciebie i Twojej firmy. To, jak na nie zareagujesz i co z nich wyniknie zależy w głównej mierze od Twojego nastawienia (mindsetu). Od tego, w jaki sposób postrzegasz te każdym kryzysowym momencie możesz dostrzec problemy i trudności albo szanse i możliwości. W zależności od tego, jakie jest Twoje nastawienie, Twoja wiara we własne umiejętności, Twoje przekonania o życiu i świecie, Twoje zadawnione (czyli tkwiące w podświadomości) urazy, emocje i traumy – na każdą sytuację możesz spojrzeć w różny sposób. Te nawykowe myśli uruchomią konkretną reakcję emocjonalną – albo będziesz przestraszony, rozgniewany, rozżalony albo zaciekawiony, otwarty na nowe doświadczenia, pełen nadziei. I na tej podstawie podejmiesz konkretne decyzje i będziesz działać w określony nastawienie na problemy i trudności spowoduje, że więcej będziesz dostrzegać wokół problemów i trudności. A brak wiary w to, że potrafisz je przezwyciężyć skutecznie zniechęci do podejmowania prób i testowania nowych sposobów działania. Nie będziesz szukał, próbował i zabraknie Ci determinacji – a przez to ugrzęźniesz w pułapce tego jesteś nastawiony na to, że każdą trudną sytuację można jakoś rozwiązać i wierzysz we własne siły, to w identycznej sytuacji zaczniesz po prostu uważniej rozglądać się za możliwościami działania. Wykażesz więcej spokoju, odwagi i cierpliwości. W efekcie – wypróbujesz nowe ścieżki i znajdziesz szansę na inne rezultaty, bo podjąłeś inne działania. Podjąłeś inne działania, bo inne było Twoje podejście do więc, że to nie od zewnętrznej sytuacji (która obiektywnie może być bardzo trudna), ale od zmiany Twojego sposobu myślenia i nastawienia zależy w jaki sposób ta sytuacja wpłynie na tym, jak wykorzystać kryzys do rozwoju pisałam obszerniej w artykule 5 wskazówek jak wykorzystać kryzys, żeby rozwinąć biznes3. Produkty i usługi czy wartość dodana dla klienta / społeczeństwa / świataKolejnym wektorem, na którym możesz zaobserwować wpływ Twojego całościowego sposobu myślenia na osiągane rezultatu jest odpowiedź na pytanie: Co sprzedajesz? I co jest głównym obszarem działania Twojej tym obszarze możemy wręcz mówić o zmianie paradygmatu podejścia do biznesu. A jednak nie jest to jeszcze zmiana powszechna. Raczej widzimy oznaki dojrzewania niektórych biznesów i przedsiębiorców, ale większość nadal tkwi w tradycyjnym modelu wymiany produktu / usługi za pieniądze. Sprzedają produkty, towary czy usługi, a w swoich materiałach sprzedażowych opowiadają o ich funkcjach i czym polega przeciwległy biegun? Spójrz na wartość dodaną, którą wytwarza Twój biznes. Określ jakie problemy rozwiązuje. Idąc jeszcze szerzej – w jaki sposób, dzięki temu, co robi Twoja firma, świat stanie się lepszym miejscem? Co wnosicie jako zespół do życia Waszych klientów czy społeczeństwa?Kiedy podchodzisz do biznesu bazując na mentalności braku, to centralną aktywnością pozostają transakcje sprzedaży. Wymiana dóbr lub usług za pieniądze. Kluczowa jest ich odpowiednia wycena i walka o klienta. Klienta się zdobywa. Łapie i przekonuje. Stosuje techniki perswazji. Obala obiekcje. Domyka że wszystko to są metafory walki? Tak, jakby klient był przeciwnikiem w jakiejś rozumienie społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR)Kiedy zmienisz swoje myślenie na takie, które zakłada jako główny cel Twojego biznesu tworzenie wartości dla klientów, społeczeństwa i świata, to zupełnie zmienia się Twoja perspektywa. Nie ma walki, gry ani przegranych. Tworzysz relacje win-win, czyli takie, w których każda ze stron klienta do współpracy, bo masz dla niego korzystną propozycję. Szanujesz jego wybór. Wspólnie tworzycie wartość. Siedzicie po tej samej stronie stołu i wspólnie wypracowujecie nową jakość. Oczywiście to może być łatwiejsze lub trudniejsze w zależności ode tego, co sprzedajesz, ale główna różnica tkwi w sposobie myślenia i tym nowym podejściu nie sprzedajesz już dóbr ani usług, tylko oferujesz klientowi zmiany i transformacje. Oczywiście opakowane w produkty i usługi, ale obie strony wiedzą, że nie młotek jest najważniejszy, tylko możliwość zbudowania przy jego pomocy wymarzonego domu. Możliwość doświadczenia nowych przeżyć. Albo osiągnięcia nowego stopnia jeszcze jedna kluczowa i bezcenna zaleta takiego podejścia – Twoje poczucie sensu tego co robisz. Już nie chodzi o zajmowanie dnia pracą albo zarobienie na opłaty. Chodzi o to, że Twoja praca i życie mają głębszy sens. Istnienie Twojej firmy ma sens. Cokolwiek się stanie pozostawiasz po sobie spuściznę. Ludzi, których życie zmieniło się dzięki temu, co im zaoferowałeś. Pieniądze, które przy tym zarobisz są ważnym uzupełnieniem, ale nie celem samym w przeczytać więcej o misji firmy w artykule Czym jest wizja, misja i wartości Twojej firmy?4. Przeciwnicy czy współtwórcy wartościW czasie moich rozmów z przedsiębiorcami bardzo często słyszę, jak opowiadają oni o codziennych zmaganiach, jakby prowadzenie firmy było polem walki. Walczą z niesolidnymi dostawcami, leniwymi i niesamodzielnymi pracownikami, nieuczciwymi partnerami. Nie mam pojęcia z jakimi ludźmi pracujesz, ale jeśli masz podobny problem, to zastanów się, czy to możliwe i normalne, żeby otaczali Cię wyłącznie nieuczciwi ludzi, którzy tylko czyhają, żeby Cię wykorzystać?Na tym właśnie polega Twoje podejście i przekonania o świecie. Jeśli jesteś przekonany, że świat jest wypełniony ludźmi, z których musisz siłą lub sposobem wydobywać zaangażowanie, uczciwość i dobrą jakość pracy, to takich ludzi będziesz spotykać. Będziesz grać w wirtualnej grze, w której z każdego zaułka może wyskoczyć napastnik. Twoja droga będzie roić się od przeciwników, a Ty na każdego będziesz wyciągał inną nawet jeśli marzysz o zgranym zespole, który osiąga wyżyny synergii i kreatywności, to nie zdołasz stworzyć takiego zespołu, bo Twoje przekonania (Twój mindset) Ci na to nie zespół tworzy firmę, a nie Ty + pracownicy, dostawcy i inniAbsolutną podstawą, jeśli chcesz zmienić to, w jaki sposób wygląda Twoja codzienna praca i zacząć osiągać lepsze rezultaty jest zmiana Twojego myślenia i nastawienia. Zwrócenie uwagi na to, że dostawcy, pracownicy i partnerzy biznesowi są Twoimi głównymi sprzymierzeńcami w tworzeniu wartości dla klientów. Otrzymasz od nich to, co sam w tę współpracę wkładasz. Nieufność za nieufność. Nieuczciwość za nieuczciwość. Egoizm i pilnowanie tylko swojego za to samo z Twojej tym miejscu muszę podkreślić, że absolutnie nie zwalnia Cię to z jasnego określania swoich oczekiwań, kontrolowania pracy i wymagania rezultatów. To Twoje obowiązki jako szefa (pisałam o tym więcej tutaj).Kiedy kierujesz się mentalnością obfitości, to wiesz, że dobrze wynagradzany pracownik będzie z zaangażowaniem rozwiązywał problemy klientów. Wiesz, że dobre traktowanie dostawców po prostu Ci się opłaca. Wiesz, że współpraca jest lepsza niż walka. Możesz traktować ludzi, którzy pomagają Twojej firmie działać jak przeciwników, ale znacznie korzystniej dla Ciebie jest z nimi współpracować w taki sposób, żeby obie strony były pracownik czy partner biznesowy też są ludźmi, mają swoje cele i nie lubią być wykorzystywani. Mają swoje potrzeby, cele i motywacje. Od Twojego podejścia zależy, czy pozostaną przy Tobie najlepsi i będą zmotywowani do wspólnego z Tobą budowania czegoś wartościowego. To bezpośrednio przekłada się na rezultaty finansowe. Ale, jeśli patrzysz z poziomu mentalności braku, to niestety dostrzeżesz tylko koszty, problemy i przeciwników, odbierając swojej firmie możliwość rozwoju z pomocą całego artykuł, w którym pisałam o tym, co naprawdę motywuje pracowników i jak wpływać na ich zaangażowanie czynnikami niefinansowymi: Motywacja pracowników5. Indywidualizm i rywalizacja czy sieć współpracy i relacjeDotąd pokutowało przekonanie, że prowadzenie biznesu to wieczna walka i rywalizacja. Mówiło się o grze rynkowej i o zdobywaniu kawałka rynkowego tortu. Możesz nadal tak do tego podchodzić. Takie podejście wynika z leżącego głęboko u podstaw zestawu przekonań, że:wszystkie zasoby są ograniczone;jest ograniczona ilość klientów, produktów, pracowników, pieniędzy na rynku;możesz zdobyć klienta, udział w rynku, zwiększyć obroty tylko kosztem innego przedsiębiorcy;należy strzec tajemnicy przedsiębiorstwa, swoich metod działania, bo inni mogą je powielić i zabrać sprzed nosa ograniczone zasoby;albo Ty zdobędziesz klienta albo konkurencja;albo zdobędziesz klienta i jego pieniądze albo on będzie miał pieniądze, a Ty jest takich ukrytych przekonań i składają się na jeden obraz – mentalność braku. Kiedy kierujesz się nimi – wtedy najważniejsze w prowadzeniu swojego biznesu są ochrona tego, co masz, wywalczanie kolejnych kawałków rynku, pieniędzy, dóbr i rywalizacja z innymi o te ograniczone odmienne jest podejście w duchu win-win, czyli nauczysz się dostrzegać, że można znaleźć rozwiązania, dzięki którym obie strony odnoszą korzyść i spełniają swoje potrzeby. To otwiera drogę do współpracy (zamiast rywalizacji). Zachęca do nawiązywania długoterminowych relacji nie tylko z klientami, dostawcami i partnerami, ale nawet z spojrzysz na to, co jest sednem istnienia Twojej firmy z punktu widzenia wartości: wartości dla klienta, wartości dla społeczności, wartości dla Ciebie, wartości dla rynku (w tym konkurencji), to może się okazać, że jest sposób na osiąganie tych wartości w sposób optymalny dla każdej ze stron. Okaże się, że takie dalekosiężne spojrzenie jest najbardziej korzystne dla Twojej najważniejsze, przy podejściu nastawionym na obfitość możliwości okazuje się najczęściej, że taka współpraca daje efekt synergii. Wypracowane rozwiązanie jest bogatsze niż suma części. Daje więcej korzyści i wartości każdej ze stron. Zmiana Twojego myślenia wpłynęła na artykuł Komunikacja w biznesie, czyli rozmowa o rozmowie6. Zarządzanie czy przywództwoEra przemysłowa w zachodniej kulturze zapoczątkowała mechanistyczne podejście do… wszystkiego. Poczynając od ludzkiego zdrowia, przez psychikę aż po – organizm jakim jest tak organizm ludzki podzielono na organy i układy, a lekarze wyspecjalizowali się w tych wyodrębnionych dziedzinach. Mimo, że to podejście działa, to jednak wszyscy widzimy, że coś umyka. Że tak rozumiana medycyna straciła z oczu całość. Nie potrafi eliminować przyczyn chorób, a tylko uśmierzać lub łagodzić objawy. Na dodatek zderza się z wieloma przypadkami „niezrozumiałych uzdrowień” albo „nagłych pogorszeń”. To wszystko pokazuje, że mimo ogromnego zaawansowania wiedzy i coraz głębszej specjalizacji, mechanistyczny model, który traktuje całość wyłącznie jak sumę części jest to na sposób prowadzenia biznesu – uwierzyliśmy, że prowadzenie firmy to umiejętność przygotowania planów i strategii, znajomość zasad rządzącym biznesowymi finansami, umiejętność zarządzania ludźmi, organizacji pracy, wdrażania systemów, znajomość modeli biznesowych, technik i narzędzi. Do tego odrobina biznesowego sprytu, umiejętność łapania okazji i wyczucia potrzeb rynkowych. Krótko mówiąc – wystarczy zdrowy rozsądek i umiejętności zarządcze, aby prowadzić to jest prawda. Można w ten sposób prowadzić firmę. Ale będzie to zawsze walka o przetrwanie, walka o ograniczone zasoby. Firma będzie działała, jak wielka maszyneria, którą wciąż trzeba konserwować, oliwić i naprawiać. To nie znaczy, że wiedza i umiejętności, które wymieniłam są niepotrzebne. To oznacza, że przestały wystarczać, a zmiana myślenia i podejścia jest niezbędna, żeby Twoja firma miała szansę na model to połączenie zarządzania i przywództwa (leadership)Współczesne firmy potrzebują PRZYWÓDZTWA. Potrzebują liderów, którzy nie tylko są dojrzałymi osobowościami, ale też mają wizję, ideę i potrafią pociągnąć za sobą potrafiących patrzeć długofalowo, szeroko i kompleksowo na skomplikowane sytuacje. Z dojrzałością i odpowiedzialnością ważących strategiczne decyzje, przewidujących konsekwencje różnych wyborów i wybierają świadomie opierając się na różnych punktach widzenia, ale też zaufaniu do których potrzebuje biznes są nastawieni na współpracę i innowacyjne rozwiązania. Poszukują możliwości w tym, co jest dostępne i nie marnują czasu na narzekanie na to, czego nie mają. Potrafią przy tym zarządzać swoimi emocjami. W największej wichurze potrafią zachować spokój, trzeźwy umysł i jasną elastycznie reagować w szybko zmieniających się okolicznościach i zarządzać sytuacją kryzysową. Mają w sobie siłę, by podążać drogą inną niż wszyscy. Kierują się misją, ideą i łatwiej wyuczyć się zarządzania, metod, technik, systemów niż wypracować w sobie cechy lidera. Ale człowiek nie rodzi się liderem, tylko staje się nim rozwijając swoją osobowość. Nie każdy wybiera taką tylko połączenie przywództwa i klasycznego zarządzania daje szanse na zbudowanie stabilnego samowystarczalnego biznesu i osiągnięcie znaczących sukcesów (jakkolwiek je definiujemy). I nie ma znaczenie, czy mówimy o międzynarodowym gigancie biznesowym, czy o jednoosobowej firmie. Obie sytuacje różnią się tylko skalą widzisz, to kolejny przykład, kiedy mindset lidera wpływa na rezultaty jego chcesz poczytać więcej na ten temat, to polecam: Być liderem w biznesie (i w czasach kryzysu) 7. Równowaga między pracą a życiem czy wolnośćKiedy prowadzisz własną firmę, to próby wdrożenia work-life balance, które zrobiło karierę w korporacjach są z góry skazane na niepowodzenie. To sposób myślenia być może dobry dla pracowników etatowych, ale nie dla często używamy tego określenia, że już nie zastanawiamy się, jakie ukryte założenia za sobą ciągnie. Myślałeś o tym?Równowaga między pracą a życiem. Z ukrytym (i wpadającym do podświadomości) założeniem, że praca i życie to przeciwieństwa. Że trzeba je jakoś równoważyć. Balansować. Żeby jedno nie przeważyło drugiego. Że musi być jakaś równa ilość każdego. Że jak jedno, to nie co, jeśli Twój biznes jest Twoją pasją? A co, jeśli Twój biznes wynosi Cię do góry? Rozwijasz się dzięki niemu? Twoje życie kwitnie? Co, jeśli wszystkie Twoje życiowe doświadczenia znajdują swoje spełnienie w prowadzeniu firmy i dzięki nim ten biznes kwitnie?Jak się zmieścić w tej dychotomii? Jak dbać o work-life balance? Kiedy on jest z gruntu błędnym założeniem? Czy te dwie jakości naprawdę są ze sobą sprzeczne? Wykluczają się?W rzeczywistości praca i reszta Twojego życia się przeplatająPraca (czyli biznes) pozwalają Ci doświadczać więcej życia w życiu, spełniać się, realizować. A Twoje życiowe doświadczenia i mądrość procentują w Twoim biznesie. Im bardziej rozwijasz się jako człowiek, tym bardziej potrafisz rozwijać swój jest nowy paradygmat! Nic niczego nie wyklucza. Obie jakości mogą się nie tylko uzupełniać, ale wzmacniać i wynosić na kolejny korzystać z wolności tego, w jaki sposób wykorzystujesz swój czas, bo nic Cię nie ogranicza. Od Ciebie zależy kształt mozaiki biznesu, rodziny, rozwoju osobistego, życia towarzyskiego i relaksu, jaką stworzysz w swoim jednej strony masz mentalność braku, tym razem odniesioną do czasu. Z głębokiego, najczęściej ukrytego założenia, że czasu jest mało i trzeba jakoś rozdysponować dostępną skąpą ilość pomiędzy biznes a właściwe życie, rodzi się dylemat work-life jeśli podejdziesz do zarządzania czasem w inny sposób? Od strony synergii, jaką możesz osiągnąć, i która może dać rezultaty znacznie przekraczające to, co jest możliwe przy prostym podziale czasu pomiędzy firmę a resztę Twojego życia? Kiedy odrzucisz sztuczne i nieprzystające podziały i stworzysz swój własny model wykorzystywania czasu?Aby się tak zadziało konieczna jest jednak nie tylko deklaratywna zmiana i powierzchowny poziom działań. O prawdziwych korzyściach tego innego podejścia zdecyduje zmiana na poziomie głębokich przekonań i mentalności na ten temat więcej w artykule Prawdziwy work-life balance przedsiębiorcyJeśli chcesz zmienić swoje myślenie, nastawienie, nawyki i oczywiście efekty Twojego działania, to przede wszystkim potrzebujesz zdać sobie sprawę z jednej ważnej rzeczy. Większość myśli, przekonań, schematów, obaw, żalów, różnych emocji i traum, które wpływają na Twoje działanie jest nieświadoma. Psychologowie często porównują ludzką psychikę do góry góry lodowej pokazuje, że większości blokad i uwarunkowań naszych działań nie jesteśmy świadomiKiedy zdasz sobie sprawę z tego, że za Twoje decyzje i działania (lub zaniechania) w każdej dziedzinie życia w największym stopniu odpowiadają nieświadome porywy, lęki, niepokoje, obawy, złości, żale, urazy, przekonania, nawyki, czy schematy myślenia, to oczywiste staje się, że „pozytywne myślenie” nie ma prawa zadziałać. Dlaczego? Bo polega na świadomym powtarzaniu myśli (zdań), w które nie bardzo wierzysz. Skoro w nie nie wierzysz, to nie zmieniasz przecież nic w swojej podświadomości. Możesz powtarzać sobie tysiąc razy dziennie, że jesteś milionerem, ale efekt tego będzie zerowy. Twoja podświadomość doskonale wie, że to sztuka jak zmienić myślenie polega na tym, żeby dokopać się do Twojej podświadomości. Uświadomić sobie ukryte pobudki, motywy, blokady i schematy. I krok po kroku z nimi pracować. Tłumaczę dokładnie jak to działa w jednym z nagrań bezpłatnej serii MYŚL JAK BOGACI. Polecam gorąco! (Wystarczy zapisać się na newsletter przez formularz na tej stronie.)Zmiana myślenia może diametralnie zmienić rezultaty w Twoim życiu i biznesieJak widzisz, Twój sposób patrzenia na życie i otaczający świat, Twoje przekonania, schematy myślowe, nawyki i emocje mogą znacząco zmienić sposób Twojego działania w biznesie. Pokazałam Ci to na kilku przykładowych płaszczyznach. Zapewne jest ich znacznie więcej. Kiedy zmienisz swój sposób myślenia, zmienią się decyzje i działania, a wtedy – zmienią się rezultaty, które mindsetu to zmiana rezultatów w Twoim życiu i myślenia wynikający z mentalności braku, lęku o zasoby, poczucia ich ograniczoności prowadzi do działania, które jest nastawione na zachowanie status quo. Takie działanie implikuje nieustanną walkę, stres i frustrację. Powoduje przemęczenie i tylko taki sposób działania jest trudny i daje ograniczone rezultaty. Ale jednocześnie zamyka Cię na kreatywność, pomysłowość i innowacje. Blokuje otwartość na nowe pomysły i idee. Ogranicza rozwój Twój i Twojego biznesu. To bezpośrednio przekłada się na rezultaty, które osiągasz – jakość Twojego życia i sukcesy biznesowe (lub ich brak).Mówię o tym, żeby Ci uświadomić, że w pewnym momencie i na pewnym etapie dalszy rozwój Twojej firmy wymaga koncentracji na Twoim własnym nastawieniu, przekonaniach, nauki zarządzania emocjami. Krótko mówiąc – zajęcia się Twoim mindsetem. Zmiany sposobu myślenia na bardziej otwarty, kreatywny i pomysłowy. Zmiany przekonań, które są jak filtry, przez które patrzysz na świat. I, co podkreślę jeszcze raz, nie tyle chodzi o deklarowane przekonania, co o zmianę myślenia na poziomie podświadomym. Bo to ten głęboki poziom decyduje o tym, jakie decyzje podejmujesz i chcesz sięgnąć głębiej do tematu, to opracowałam doskonały program KODY BOGACTWA, w którym krok po kroku pomagam Ci zmienić podświadome kody związane z pieniędzmi i bogaceniem też skorzystać z indywidualnego wsparcia mentora, który przeprowadzi Cię przez tę transformację. O tym, jak wygląda taka praca pisałam obszernie tutaj: Mentoring biznesowy – czym jest i dlaczego warto z niego skorzystać?Jeżeli chcesz zacząć działać inaczej i pracować nad rozwojem swojej firmy i swoim ze mną indywidualnie, to zapraszam polecam też wyjątkowy program mentoringowy Business To Freedom Quest. To połączenie skuteczności mastermind, struktury programu mentoringowego i prostoty abonamentu. W programie uporządkujesz fundamenty swojego biznesu i rozwiniesz się jako przedsiębiorca. 832 views, 12 likes, 21 loves, 28 comments, 31 shares, Facebook Watch Videos from ExcellenceVale: Jak zacząć zmieniać swój biznes czy życie ? Jak wprowadzić zmiany w swoim życiu? By | Artykuły, Kariera | Brak komentarzy | 25 listopada, 2016 | 0 Życie każdego z nas wygląda inaczej, dlatego chcę Ci przedstawić proces składający się z ośmiu kroków, dzięki któremu łatwiej będzie Ci zmienić swoją rutynę, tak aby więcej czasu spędzać na robieniu rzeczy, które są dla Ciebie ważne, a mniej na tych, które są mało istotne. 1. Zapisuj, jak spędzasz czas. Pierwszy krok do lepszego wykorzystywania czasu to dowiedzieć się, jak go teraz spędzasz. Przez kilka dni — a najlepiej przez cały tydzień — notuj, co robisz, tak często, jak tylko będziesz pamiętać. Wyobraź sobie, że jesteś prawnikiem, który pobiera wynagrodzenie za każdą godzinę spędzoną nad różnymi projektami: pracą (w jej różnych formach), snem, podróżami, obowiązkami domowymi, czasem spędzonym z rodziną, oglądaniem telewizji itd. Pod koniec tego dodatku znajdziesz pustą tabelę, którą możesz wypełnić (możesz ją również pobrać z mojej strony). 2. Wykonaj obliczenia. Gdy już zbierzesz potrzebne dane, oblicz sumy godzin w poszczególnych kategoriach. Co czujesz? W co inwestujesz za dużo czasu, a w co za mało? Co Ci się najbardziej podoba w Twoim harmonogramie? A co chciałbyś zmienić? 3. Bądź realistą. Zrozum, że czas to pusta kartka. Następne 168 godzin zostanie czymś wypełnione. Czym? To zależy w dużej mierze od Ciebie. Zamiast mówić „nie mam czasu” powiedz „to nie jest moim priorytetem”. Potraktuj każdą godzinę tygodnia jako opcję. Oczywiście niektóre wybory mogą nieść ze sobą straszne konsekwencje, ale inne nie przyniosą żadnych. 4. Mierz wysoko. Zastanów się, co chciałbyś zrobić ze swoim czasem. Zacznij pisać listę 100 marzeń, na której znajdą się Twoje osobiste cele, wymarzone cele podróży czy ambicje zawodowe. Nad czym chciałbyś spędzać więcej czasu? W jaki sposób chciałbyś wypełnić swój czas? Możesz zrobić jedną główną listę swoich marzeń albo sporządzić kilka odrębnych list dla poszczególnych członków rodziny obejmujących rzeczy, które chcecie zrobić razem. Często zaglądaj do tej listy i zawsze trzymaj ją przy sobie. 5. Określ, w jakim czasie chcesz osiągnąć swoje cele. Napisz hipotetyczną ocenę swoich osiągnięć — taką, którą chciałbyś sobie wystawić pod koniec przyszłego roku. Jakie zawodowe cele z Twojej listy 100 marzeń chciałbyś w tym czasie osiągnąć? Przeznacz trochę czasu na napisanie takiej hipotetycznej oceny swoich osiągnięć (takich jak napisanie szkicu powieści, uruchomienie sklepu w Etsy, pozyskanie dwóch nowych kluczowych klientów dla swojej firmy czy przeprowadzenie pierwszej gali dobroczynnej dla małego muzeum). Możesz również określić czas, w którym zamierzasz osiągnąć swoje osobiste cele. Spróbuj napisać rodzinny list świąteczny na przyszły rok (niektórzy ludzie piszą takie listy do swoich przyjaciół i znajomych co roku z okazji świąt Bożego Narodzenia i opisują w nich z grubsza, co się u nich wydarzyło w ciągu ostatniego roku). Co chciałbyś móc napisać w takim liście? Znajdź w swoim harmonogramie około godziny na zastanowienie się, jakie punkty chciałbyś najszybciej skreślić z osobistej listy 100 marzeń. Co planujesz zrobić jeszcze w tym roku? Przykładowym celem może być przebiegnięcie po raz pierwszy 10 kilometrów, zapisanie się do miejscowego chóru całą rodziną albo tygodniowy wyjazd latem nad morze i zajadanie się świeżymi rybkami. 6. Rozbij duże cele na kilka mniejszych. Gdy już przygotujesz swoją hipotetyczną roczną ocenę i napiszesz świąteczny list rodzinny, spróbuj podzielić cele na mniejsze, wykonalne kroki. Jeśli nie wiesz, od czego zacząć, przeprowadź odpowiednią analizę. Jeśli Twoim celem jest przebiec 10 kilometrów, możesz zapisać się na bieg, który będzie organizowany za pół roku, a potem zaplanować sobie bieganie trzy albo cztery razy w tygodniu i regularnie zwiększać dystans. Innymi mniejszymi celami może być kupienie dobrych butów do biegania, wypożyczenie z biblioteki książki na temat programów treningowych i zapisanie się na siłownię albo poszukanie dobrych tras do biegania w pobliżu swojego domu. 7. Planuj planowanie. Raz w tygodniu przeznacz pewną ilość czasu na planowanie i ocenę własnych osiągnięć. W tym czasie spójrz na kalendarz i określ, kiedy wykonasz następne kroki, które przybliżą Cię do upragnionych celów. Jak zorganizować sobie bieganie trzy razy w tygodniu? Kiedy zamierzasz pójść do biblioteki i wypożyczyć książkę o tym, jak założyć i prowadzić firmę? 8. Rozliczaj się ze swoich obietnic. Wspaniale jest mieć ambitne marzenia, ale jeśli nie znajdziesz w swoim życiu miejsca na działania, które pomogą Ci je osiągnąć, to pozostaną one fantazjami zamiast stać się realnymi celami. Stwórz system rozliczania się. Możesz poprosić o pomoc przyjaciela, zapisać się do grupy wsparcia albo skorzystać z aplikacji — po prostu znajdź kogoś, kto będzie rozliczał Cię z obietnic. Jeśli zaplanowałeś sobie bieganie na rano, a po pobudce widzisz, że na dworze są 4°C i nie masz ochoty zwlec się z łóżka, to co Cię zmotywuje, żeby nałożyć buty do biegania i wyjść z domu? Odpowiedz sobie na to pytanie, a dużo łatwiej będzie Ci realizować ambitne plany. – – – Tekst stanowi fragment książki „Co ludzie sukcesu robią przed śniadaniem” Laury Vanderkam (Wyd. Onepress 2016). Sprint w pracy – czy będzie dobry dla Ciebie i Twojego zespołu? Dobre pomysły nie przychodzą same! Co więcej, droga między dobrym pomysłem a sukcesem koncepcji bywa usiana niepewnością i trudnymi chwilami. Mnożą się wątpliwości. Jak zyskać pewność, że podejmujesz dobra decyzję biznesową i właśnie ten pomysłCzytaj więcej… Jak wychodzić z biura o 17:00 bez poczucia winy? Jak to możliwe, że najważniejsi ludzie na świecie zawsze wydają się tak spokojni, opanowani i w pełni skoncentrowani na chwili obecnej? 20 sztuczek pozwalających zaoszczędzić czas i zwiększyć produktywność Poznaj zasady, które najprawdopodobniej przyniosą Ci ogromne korzyści w kontekście wydajności. Dzięki nim sprawna organizacja czasu nie będzie już dla Ciebie tajemnicą. 20 wskazówek, jak lepiej zarządzać czasem 1. Prawda bywa trudna, ale tylko ona nas wyzwoli. Jeśli masz czas na oglądanie telewizji, to masz również czas na czytanie. Jeśli masz czas na oglądanie telewizji, to masz również czas na trenowanie. Jeśli maszCzytaj więcej… Jeśli nie masz siły i odwagi, by zacząć zmieniać swoje życie, warto pomyśleć o wizycie u psychoterapeuty, poczytać książki, obejrzeć inspirujące filmy, czasami może to być skuteczny bodziec do podjęcia zmian. Jak sobie radzić z kryzysem? Home Informacje Jak zacząć zmieniać styl życia na lepsze? Nadchodzi taki moment, w którym zaczynamy zastanawiać się nad tym, jak wyglądamy i jak się czujemy. Refleksje przeważnie nie są przy tym zachęcające do bycia zadowolonym z siebie. Złe odżywianie się, siedzący tryb życia, skłonność do przekąsek i jedzenia na mieście, a co za tym idzie, także problemy z podwyższonym poziomem cukru i cholesterolu, nie są już wyzwaniem jedynie dla osób w sile wieku. Także młodzi ludzie nie mają wątpliwości, że nie żyją w zgodzie ze sobą i swoim organizmem. Czym innym jest jednak świadomość tego, jak ważne jest zdrowe jedzenie, a czym innym – gotowość do wprowadzania rzeczywistych zmian w naszym trybie życie. Decyzję o tym, aby zerwać z dotychczasowym sposobem funkcjonowania, każdy z nas musi podjąć indywidualnie. Nie oznacza to jednak, że jesteśmy pozbawieni wsparcia. Po pierwsze – zacznijmy się ruszać Często można usłyszeć, że nawet najlepsza dieta nie zda się na wiele, jeśli będziemy nieustannie siedzieć na kanapie. Aktywność fizyczna powinna być pierwszym krokiem do zmiany stylu życia, jeśli więc zastanawiamy się nad trwałymi zmianami, nie zapominajmy o tym, jak ważne jest ćwiczenie. Na szczęście, aby pozbyć się zbędnych kilogramów i żyć zdrowo, wcale nie musimy zapisywać się na ciężkie treningi. Przeciwnie, nasz organizm doceni przede wszystkim systematyczność. Szukając formy aktywności idealnej dla nas stawiajmy więc przede wszystkim na fitness, jazdę na rowerze, bieganie albo spacery. Takie aktywności można wykonywać regularnie, bez względu na warunki pogodowe. Po drugie – znajdźmy dietę dla siebie Zmiana stylu życia nie będzie kompletna, jeśli nie będzie wiązała się ze zmianą stylu odżywiania. Dobrym pomysłem z pewnością okaże się więc znalezienie diety dla siebie. Nie należy zaczynać od głodówek i innych diet eliminacyjnych. Te zwykle przynoszą więcej strat niż korzyści, a ponieważ dają jedynie krótkotrwałe rezultaty, zniechęcają do zmian zamiast je wspierać. Nie można też zapominać o tym, że idealna dieta dla każdego nie istnieje. Każdy z nas ma własne potrzeby, warto więc zaufać rozwiązaniom takim, jak kalkulatory dietetyczne, wprowadzić możliwie jak najwięcej danych na swój temat i przekonać się, jaki rodzaj diety zostanie nam zaproponowany. #fitness #kalkulatory dietetyczne #zdrowe jedzenie Jak zacząć zmieniać swoje nawyki żywieniowe? Zmiana nawyków żywieniowych może być trudna, ale warto pamiętać, że każdy mały krok w stronę zdrowszego odżywiania jest wart podjęcia. Oto kilka wskazówek, które pomogą Ci zacząć zmieniać swoje nawyki żywieniowe: Rozwój osobisty jest dla każdego. Również i Ty możesz zacząć zmieniać swoje życie i rozwijać się w wielu obszarach. Najważniejsza jest motywacja i odpowiednie nastawienie. By poukładać sobie wszystko w głowie i rozpocząć rozsądną przebudowę własnej codzienności potrzebny będzie Ci przewodnik. Znajdziesz go w książkach o .
  • 8561htksrp.pages.dev/969
  • 8561htksrp.pages.dev/421
  • 8561htksrp.pages.dev/970
  • 8561htksrp.pages.dev/369
  • 8561htksrp.pages.dev/585
  • 8561htksrp.pages.dev/308
  • 8561htksrp.pages.dev/700
  • 8561htksrp.pages.dev/832
  • 8561htksrp.pages.dev/991
  • 8561htksrp.pages.dev/465
  • 8561htksrp.pages.dev/560
  • 8561htksrp.pages.dev/634
  • 8561htksrp.pages.dev/442
  • 8561htksrp.pages.dev/684
  • 8561htksrp.pages.dev/318
  • jak zacząć zmieniać swoje życie